Jaskinia Niedźwiedzia w Kletnie to prawdziwy cud Ziemi Kłodzkiej. To jeden z punktów obowiązkowych podczas zwiedzania Dolnego Śląska i mimo że turystom udostępnia się tylko niewielki fragment jaskini, to nikt nie wychodzi rozczarowany. Jaskinia cały czas nie została do końca odkryta i kto wie, jakie jeszcze skarby kryją się pod ziemią?
To jedno z tych miejsc, które każdy choć raz w życiu powinien odwiedzić. Niewiele jest w Polsce jaskiń, które mogą pochwalić się tak malowniczymi formami krasowymi. W sezonie jaskinia bywa oblegana przez wycieczki, dlatego jeśli chcecie mieć pewność, że uda Wam się ją zwiedzić, kupcie wcześniej bilet przez internet. Wejście odbywa się przez pawilon, w którym można zobaczyć ekspozycję wprowadzającą, skorzystać z toalety czy kupić pamiątki. Z parkingu w Kletnie idzie się tam około 20 minut. Po zwiedzaniu, jak starczy sił, można jeszcze wejść na Śnieżnik. Chyba że, jak nam w kwietniu, nagle zacznie niespodziewanie padać śnieg. Na Śnieżnik warto wspiąć się dla przepięknych widoków i innych atrakcji, o których pisałam TUTAJ.
Pawilon wejściowy do Jaskini Niedźwiedziej - właśnie zaczął padać śnieg (kwiecień 2019) | Widoki ze Śnieżnika (czerwiec 2016)
Jaskinię odkryto całkiem przypadkiem w październiku 1966 roku podczas wydobywania marmuru. Po dokonaniu odstrzału oczom pracowników ukazał się dwumetrowy otwór wypełniony kośćmi. Badania wykazały, iż były to szczątki prehistorycznych ssaków. Po dokonaniu tego sensacyjnego odkrycia przerwano eksploatację kamieniołomu i teren oddano w ręce naukowców z Uniwersytetu Wrocławskiego. W kolejnych latach odkrywano coraz to nowsze korytarze z zapierającymi dech w piersiach naciekami. Prowadzono również badania archeologiczne i paleontologiczne. Znaleziono ponad 20 000 szczątków kości zwierząt z okresu plejstocenu, czyli tzw. epoki lodowcowej, głównie niedźwiedzia jaskiniowego, ale też lwa jaskiniowego oraz mniejszych ssaków.
Od 1983 roku fragment jaskini udostępniany jest turystom. Zwiedzanie z przewodnikiem trwa około 45 minut, podczas których możemy poznać historię jaskini i przede wszystkim podziwiać imponujące nacieki - stalaktyty, stalagmity, stalagnaty, żyrandole, kopuły, kaskady i draperie. Wiele z nich nosi fantazyjne nazwy ze względu na swój niezwykły kształt przypominający np. jajko, sowę albo krasnoludka. Cała jaskinia, według naszej obecnej wiedzy, ma długość około 4,5 kilometra, a jej korytarze rozciągają się na trzech poziomach. Jednak wcale nie jest powiedziane, że to ostateczny wynik - jaskinia jest cały czas eksplorowana i speleolodzy nieustannie odkrywają nowe korytarze i odgałęzienia. Ostatnie znaczące odkrycie miało miejsce w 2012 roku, kiedy to udało się dostać do zupełnie nowej sali o długości około 115 m, szerokości około 30 m i wysokości 30 m.
Jaskinia Niedźwiedzia niewątpliwie jest wielką atrakcją i prawdziwym dolnośląskim skarbem. Warto ją choć raz w życiu odwiedzić, aby zapoznać się z bogactwem form krasowych ukrytych pod ziemią. To będzie niezwykła i pouczająca wędrówka podziemnymi korytarzami stworzonymi nie przez człowieka, a wyłącznie przez naturę.
Byłam, widziałam,przepiękna.
OdpowiedzUsuń