Komańcza to miejsce niezwykłe. Nie dość, że w niewielkiej wsi znajdują się aż dwie cerkwie, to jeszcze ich historia była burzliwa. Ta, która wygląda na nową, w rzeczywistości jest starsza niż ta druga. Druga, co prawda, była zabytkowa, ale parę lat temu doszczętnie spłonęła. Można się pogubić, prawda? Poznajcie Komańczę i jej wyjątkowe świątynie.
Cerkwie w Komańczy, jak już wiecie, są dwie - greckokatolicka i prawosławna (dwóch odłamów jednego obrzędu). Ta pierwsza jest świątynią o zaskakującej bryle. Wygląda jak dwa nałożone na siebie budynki, bowiem jej dolna część jest murowana, a górna drewniana. Powstała ona w latach 1985-1988, a do jej budowy wykorzystano pochodzącą z 1802 r. cerkiew ze wsi Dudyńce koło Sanoka. Wnętrze jest niemal całkowicie współczesne. Jako ciekawostkę dodam, że jest to pierwsza cerkiew greckokatolicka zbudowana w Polsce po 1945 roku.
Rauenstein / CC BY-SA (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)
Cerkiew prawosławna to historia jeszcze bardziej niezwykła. Oryginalna, drewniana świątynia istniała w tym miejscu w latach 1802-2006. Powstała jako greckokatolicka, a od 1963 pełniła funkcję cerkwi prawosławnej. Był to wyjątkowej urody zabytek kultury łemkowskiej. No właśnie, był... 13 września 2006 roku cerkiew doszczętnie spłonęła. Udało się uratować jedynie kilka drobiazgów, z pożogi ocalała tylko drewniana dzwonnica. Na reakcję nie trzeba było długo czekać - już następnego dnia po pożarze prawosławny arcybiskup przemyski i nowosądecki zapowiedział jej odbudowę w kształcie sprzed pożaru.
Cerkiew przed pożarem i tuż po.
No machine-readable author provided. Merlin assumed (based on copyright claims). / CC BY-SA (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/) | Henryk Bielamowicz / CC BY-SA (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0)
Nie były to słowa rzucone na wiatr. Rekonstrukcja cerkwi zajęła cztery lata (2006-2010). Obecna świątynia jest wierną repliką poprzedniej, odwzorowano także ikonostas. "Zabytek" jest udostępniany zwiedzającym, a w jego wnętrzu na pamiątkę tragicznych wydarzeń z 2006 r. zachowano fragment zwęglonej cerkwi. Podziwiać można również dzwonnicę oraz zrujnowany cmentarz. Kiedy już znacie historię obu świątyń, z łatwością zauważycie, że najstarsza cerkiew w Komańczy pochodzi z lat 80. XX wieku.
Sami przyznacie, że niezwykłe były dzieje obu cerkwi w Komańczy. Są od siebie tak różne, ale łączy je nietuzinkowość. Czy to dobry powód, aby odwiedzić te okolice? Jak najbardziej!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz