Pałac w Bobrowie dzielą od Łomnicy i Wojanowa niecałe trzy kilometry. Aż trudno uwierzyć, patrząc na te dwie wspaniałe metamorfozy, że i ten obiekt nie miał szczęścia, by odzyskać dawny blask. Gwoździem do trumny okazało się sprzedanie pałacu w latach 90. stowarzyszeniu, które nie podjęło się obiecanej odbudowy pałacu i do dziś pozostaje bezkarne. Jak to możliwe?
Pałac w Bobrowie powstał w XIX wieku w wyniku gruntownej przebudowy istniejącego w tym samym miejscu dworu. Powstał on na przełomie XVI/XVII, kiedy właścicielem siedziby został Nickel von Zedlitz. W połowie XVII wieku nastąpiła przebudowa już za panowania rodu Nostitzów. Pałac kilka razy zmieniał właścicieli. Pod koniec XIX w. panem Bobrowa został Hans Rudolf von Decker. Postanowił gruntownie przebudować dwór według planów berlińskiego architekta Paula Roetgera. Obiekt w rękach rodziny von Decker pozostał do roku 1921.
Następnie obiekt znalazł się w rękach państwa, które w 1934 r. utworzyło tam szkołę sportową SA. Po wojnie dzieje obiektu były burzliwe. Pałac zajmowany był przez Armię Radziecką, następnie utworzono tu ośrodek dla uchodźców politycznych z Grecji, poprawczak, dom kolonijny, PGR, SKR, Inspektorat Obrony Cywilnej z Jeleniej Góry... Od końca lat 60. był nieużytkowany i popadł w ruinę...
W 1994 roku gmina sprzedała obiekt za symboliczną kwotę polsko-niemieckiemu stowarzyszeniu, które zobowiązało się przywrócić mu blask. Tak się jednak nie stało, a prace ograniczyły się do zabezpieczenia obiektu, lecz obecnie i one nie przynoszą należytej ochrony. W 2021 roku starosta karkonoski poinformował, że podejmował próby przeprowadzenia kontroli obiektu w asyście policji, lecz nawet mimo tego nie został wpuszczony na teren posesji. Mówiąc w skrócie, kwestie formalne i brak możliwości kontroli sprawiają, że właściciel pałacu jest bezkarny i nie można niczego od niego wyegzekwować... Możecie o tej sprawie więcej przeczytać TUTAJ.
Niestety w Bobrowie mamy klasyczny przykład zaniedbania, które wkrótce może doprowadzić ten piękny pałac do ruiny. To niewiarygodne, że przez tyle lat właściciel obiektu pozostaje całkiem bezkarny. Można jedynie mieć nadzieję, że lokalnym władzom uda się przezwyciężyć ograniczenia formalne i pałac w Bobrowie otrzyma należytą opiekę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz