Nie bez powodów Kotlina Jeleniogórska nazywana jest Doliną Pałaców i Ogrodów. Chyba w żadnym innym miejscu w Polsce nie znajdziemy na tak małym obszarze tylu rezydencji, zamków i dworów. Większość z nich po 1945 roku uległa znacznej dewastacji i dziś powoli odzyskuje dawny blask. Jednym z przykładów wspaniałej odbudowy jest zespół pałacowy w Łomnicy, który w latach 90. kupili potomkowie przedwojennych właścicieli i swoją ciężką pracą tchnęli w niego nowe życie.
Barokowy pałac w Łomnicy powstał około II połowy XVII wieku, kiedy to właścicielami majątku była rodzina Tomagninich. Pierwsza przebudowa nastąpiła niecałe sto lat później, w latach 20. XIX wieku, już pod władaniem barona Moritza von Roth. Zmieniono wówczas nieznacznie elewację oraz układ wnętrz. Najbardziej rewolucyjne zmiany w rezydencji miały miejsce w latach 1838-1844. Pałacem władała wówczas rodzina von Küster, a autorem przebudowy był Albert Tollberg. Dokonano licznych zmian w zakresie układu pomieszczeń, powstała reprezentacyjna klatka, dobudowano nową kondygnację i powiększono otwory okienne.
W 1945 roku niemieccy właściciele Łomnicy zmuszeni byli do ucieczki i majątek został rozszabrowany przez czerwonoarmistów, a następnie przeszedł w ręce państwa polskiego. Do 1977 roku w pałacu mieściła się szkoła; później został opuszczony i powoli zamieniał się w ruinę. W 1991 roku wystawiono go na sprzedaż i kupili go... Elisabeth i Urlich Küster - potomkowie przedwojennych właścicieli. Własnymi siłami podnieśli pałac z ruiny - odbudowa trwała aż 14 lat, obiekt nie miał dachu ani okien - i obecnie pełni on funkcje muzealne, prezentując wystawę "Trzy wieki życia w Pałacu Łomnica".
Główny pałac nie jest jedynym obiektem w łomnickim majątku. Zaledwie sto metrów od niego znajduje się drugi zwany Domem Wdów. Został wzniesiony w 1804 roku przez Christiana Gottfrieda Mentzla w stylu klasycystycznym; przebudowano go w XX wieku. Pałacyk posiada trzy kondygnacje, a w jego wnętrzu zachował się oryginalny układ pomieszczeń. W wielkiej sali parteru znajduje się polichromia ścienna z początku XIX wieku. W okresie PRL w budynku rezydowała dyrekcja PGR. Dom Wdów wraz z parkiem został kupiony przez Küsterów w 1995 roku. Obecnie na parterze działa restauracja, a na piętrach znajdują się pokoje hotelowe.
Ostatnim budynkiem, który Küsterowie postanowili włączyć do odnawianego zespołu pałacowego, był pobliski folwark. Kupili go w 2004 r. Urządzono w nim pokoje gościnne oraz restaurację "Stara Stajnia". Praca, jaką włożono w renowację zabytkowych budynków majątku w Łomnicy, robi wrażenie na odwiedzających. Jeśli macie ochotę dowiedzieć się więcej na temat tego, jak Küsterowie doprowadzili zespół pałacowy do obecnego stanu, to przeczytajcie ciekawy wywiad z Elisabeth.
Jeśli myślicie, że to koniec atrakcji, jakie czekają na Was w Łomnicy, to jesteście w błędzie. W przypałacowym parku znajduje się jeszcze jeden obiekt warty uwagi, a mianowicie Dom Modlitwy z Rząśnika. Kościół został wybudowany w 1748 roku przez ewangelickich wiernych ze wsi Rząśnik w Górach Kaczawskich. Gdy przestał pełnić swoją funkcję, popadł w ruinę i został przeznaczony do rozbiórki. W 2008 roku został zdemontowany i w latach 2011-2019 r. zrekonstruowany w Łomnicy. Obecnie wykorzystywany jest jako miejsce kultury i edukacji.
Wśród licznych zrujnowanych pałaców Dolnego Śląska wciąż niewiele jest takich pozytywnych historii. A ja bardzo lubię takie opowieści z happy endem, w których dzięki zaangażowaniu i heroicznej pracy udaje się podnieść z ruiny przepiękne rezydencje rozsiane po tej krainie. Pałac w Łomnicy jest przykładem wspaniałej metamorfozy i choćby z tego powodu warto go odwiedzić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz