piątek, 15 lipca 2022

Zapora w Pilchowicach. 110 lat historii

Zapory wodne są charakterystycznym elementem krajobrazu Dolnego Śląska i zarazem jego cennym zabytkiem hydrotechnicznym. Ich historia sięga końca XIX wieku, kiedy to przez rejon przeszły katastrofalne w skutkach powodzie. Po tragedii zadecydowano o uregulowaniu rzek, które mogły stanowić zagrożenie i w ten sposób powstały używane do dziś monumentalne zapory. Ta znajdująca się w Pilchowicach jest największą z nich i zarazem drugą największą w Polsce.


Zapora wodna w Pilchowicach w tym roku obchodzi okrągłą, 110 rocznicę otwarcia.  Wielkością w Polsce przewyższa ją tylko zapora w Solinie (okolice Bieszczad), która powstała w latach 60. XX wieku. Dolnośląska tama na rzece Bóbr została zbudowana w latach 1902-1912. Zaporę wzniesiono w latach w ramach jednej inwestycji z (od paru lat nieczynną) Koleją Doliny Bobru (linia Jelenia Góra-Żagań), która miała ułatwiać transport materiału budowlanego, a później umożliwić rozwój turystyki w tym miejscu. Nad powstałym Jeziorem Pilchowickim poprowadzono most kolejowy, o którym zrobiło się głośno, gdy planowano go wysadzić w ramach kręcenia filmu Mission Impossible. Na szczęście do dewastacji nie doszło, co daje nadzieję na możliwość rewitalizacji linii kolejowej w przyszłości.

Zapora jest wysoka na 62 metry, a jej długość w koronie wynosi 290 metrów; w stopie - 140 m. Grubość jej muru u podstawy to 50 metrów, a w koronie - 7 metrów. W chwili oddania do użytku była największą zaporą kamienno-betonową w Europie. Dziś zresztą też robi ogromne wrażenie i warto zobaczyć ją na żywo. Przy zaporze zbudowano elektrownię wodną. Otwarcie w 1912 roku odbyło się z wielką pompą, a do Pilchowic przyjechał sam cesarz Wilhelm II. Dzięki inwestycji udało się uniknąć wielu zniszczeń, a powodzie zdarzyły się tylko w 1915, 1926, 1930, 1938, 1958 i 1997 r. Obecnie zapora pełni funkcje nie tylko ochronne, ale też energetyczne i turystyczne.

Pilchowicka zapora jest jednym z najpiękniejszych miejsc Doliny Bobru i całego Dolnego Śląska. Jej ogrom robi wrażenie, a Jezioro Pilchowickie wspaniale wpisuje się w krajobraz okolicy. Patrząc na tę wspaniałą konstrukcję ciężko uwierzyć, że ma ona już ponad 110 lat. Koniecznie wybierzcie się tam, będąc w okolicy. O innych zaporach Dolnego Śląska przeczytacie TUTAJ.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz