W niepozornej drewnianej chacie w Istebnej (Beskid Śląski) znajdziecie małe Himalaje. W rodzinnym domu wybitnego himalaisty - Jerzego Kukuczki - urządzono niewielkie muzeum poświęcone jego pamięci. Dzięki ciekawym opowieściom Pani Cecylii Kukuczki przeniesiecie się na chwilę na szczyty Korony Himalajów, ale przede wszystkim poznacie postać wspinacza od strony, jakiej nie pokażą Wam żadne książki czy filmy.
Jerzy Kukuczka urodził się 24 marca 1948 roku. Pasję do wspinaczki odkrył w sobie w 1965 roku na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Rok później zdobył uprawnienia taternickie i zaczął wspinać się w Tatrach. Słynął z uporu i niewiarygodnej wytrzymałości. Jako drugi człowiek na świecie zdobył Koronę Himalajów i Karakorum - 14 ośmiotysięczników, z których 13 pokonał bez użycia tlenów. Na 9 wszedł nowymi drogami, na 7 w stylu alpejskim, 4 jako pierwszy zdobył zimą, a jeden z nich samotnie. Lhotse w środkowej części Himalajów było jego pierwszym zdobytym ośmiotysięcznikiem i okazało się być też ostatnim. 24 października 1989 r. Kukuczka zginął na jego południowej ścianie, będąc już bardzo blisko szczytu. Spoczął na zawsze w swoich ukochanych górach. Był mężem Cecylii Kukuczki i miał dwóch synów.
Choć Kukuczka urodził się w Katowicach, to jego rodzice pochodzili z Istebnej. Jerzy był dumny ze swoich korzeni, podkreślał swój związek z Beskidem Śląskim i chętnie wracał do rodzinnego domu, aby odpoczywać, pisać i wspominać dzieciństwo spędzone w dużej mierze w Istebnej. To właśnie tutaj, w przysiółku Wilcze, znajduje się dziś niewielkie muzeum poświęcone jego pamięci. W przytulnej drewnianej chacie zgromadzono pamiątki z jego wypraw, fotografie, sprzęt wspinaczkowy, odznaczenia, książki, ale przede wszystkim znajdziecie tu klimat gór i ducha Jerzego Kukuczki. Po izbie pamięci chętnie oprowadza wdowa po himalaiście - Cecylia Kukuczka, która w ciekawy sposób opowiada o dalekich wyprawach i heroicznej wspinaczce na ośmiotysięczniki.
To bardzo ciekawe miejsce, które zainteresuje nie tylko miłośników górskich wędrówek. Postać Jerzego Kukuczki jest mimo upływu lat obecna w kulturze i do dziś inspiruje młodych wspinaczy. O jego wyczynach można przeczytać w książkach, ale nigdzie nie poznacie go lepiej niż w jego rodzinnym domu w Istebnej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz