Niepozorna wieś w Małopolsce - Lipnica Murowana - skrywa prawdziwy skarb. Zachowany w niemal niezmienionym kształcie od momentu powstania kościół św. Leonarda jest jedną z najcenniejszych i najstarszych gotyckich świątyń w Polsce. Powstał w miejscu kultu pogan, po których do dziś zachował się pewien szczegół... Od 2003 r. znajduje się na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Według tradycji pierwszy kościół św. Leonarda zbudowano w 1141 roku w miejscu świątyni pogańskiej, po której zachował się dębowy słup z rzeźbioną głową Światowida, który do dziś wspiera ołtarz. Powstanie obecnej budowli szacuje się na XV wiek, a w XVI wieku dobudowano tzw. soboty (podcienia wsparte na słupach). Wnętrze zdobią polichromie powstałe w różnych okresach - od XV stulecia do 1711 roku. Prezbiterium zdobią sceny Ukrzyżowania, Ostatniej Wieczerzy i Sądu Ostatecznego, a nawę sceny z Męki Pańskiej oraz Dekalogu.
Ołtarze zdobią trzy tryptyki ukazujące patrona kościoła - Świętego Leonarda, Adorację Dzieciątka Jezus oraz Świętego Mikołaja. Na chórze znajduje się rzadki i do dziś sprawny instrument organowy - pozytyw szkatulny z XVII wieku. Świątynia została w 2003 roku wpisana, wraz z innymi drewnianymi kościołami południowej Małopolski, na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Wokół obiektu znajduje się cmentarz ze współczesnymi oraz zabytkowymi (XIX wiek) nagrobkami.
Do Lipnicy Muowanej pewnie nigdy bym nie trafiła, gdyby nie wpisany dawno temu na moją "listę miejsc do zobaczenia" kościół. Sama nie wiedziałam, czego się spodziewać i muszę przyznać, że wnętrze świątyni zrobiło na mnie piorunujące wrażenie. Polichromie zachowane są w doskonałym stanie i aż trudno uwierzyć, że ten niepozorny drewniany kościółek skrywa coś tak wspaniałego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz