O ile sama obecność wapiennika w tej okolicy nie powinna nikogo dziwić, tak płaskorzeźba Ikara może już wzbudzać konsternację. Jeśli dodamy do tego, że przed uszkodzeniem mityczny bohater zaopatrzony był w nazistowską swastykę, to robi się z tego nie lada tajemnica. Co tak naprawdę mieściło się w Ligocie Dolnej?
Niepozorna Ligota Dolna znajduje się w województwie opolskim, w sąsiedztwie sanktuarium i zarazem najwyższego punktu Wyżyny Śląskiej - Góry Świętej Anny. O tym, jakie znaczenie próbowali nadać hitlerowcy temu ważnemu ośrodkowi kultu religijnego, pisałam już jakiś czas temu. Nieco później odkryłam tajemniczego Ikara na piecu do wypalania wapna.
Wapiennik powstał prawdopodobnie już w XIX wieku i służył do produkcji wapnia z pozyskanego w pobliskim kamieniołomie materiału. Funkcjonował do 1934 roku i początkowo niczym się nie wyróżniał od podobnych budowli. Płaskorzeźba Ikara pojawiła się w 1939 roku i związana była z budową w tym miejscu lotniska niemieckiej paramilitarnej organizacji lotniczej Nationalsozialistisches Fliegerkorps. W czasie II wojny światowej szkolono tu pilotów szybowców. Było to już drugie lotnisko w okolicy - pierwsze powstało w 1926 r. z inicjatywy hrabiego von Francken-Siestorpf z Żyrowej.
Wizerunek Ikara z rozłożonymi do lotu skrzydłami i korpusem wyrastającym z potężnej swastyki był symbolem nazistowskiej organizacji. Nieco bardziej zagadkowa jest wyryta poniżej data: 1938 oraz inicjały SM. Istnieje teoria, że jest to część pomnika upamiętniającego śmierć lotnika w Ligocie Dolnej. Podobno przed laty przy wapienniku stały też duże kamienne znicze. Jeszcze inna teza zakłada, był to monument ku czci wszystkich lotników.
Kamieniołom w Ligocie Dolnej prowadził wydobycie przez dziesięciolecia, również po zakończeniu II wojny światowej. Zakład zamknięto w 1994 r., a jego działalność zniszczyła niemal całkowicie płytę lotniska. Warto jednak odnotować, że po wojnie do początku lat 60. w Ligocie funkcjonowała szkoła szybowcowa Aeroklubu PRL. Dla upamiętnienia historii w 2009 r. utworzono w Ligocie Dolnej Izbę Tradycji Lotniczych. Sam wapiennik należy do miejsc raczej zapomnianych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz