Czy budynek przemysłowy może być ładny? Gdybyśmy przenieśli się do Bytomia z początku XX wieku, nie śmielibyśmy nawet dyskutować z tą tezą. Monumentalna bryła Elektrociepłowni Szombierki od ponad stu lat zachwyca i wzbudza respekt. Jej ogrom połączony z doskonałą architekturą przypomina bardziej obiekt sakralny niż fabrykę. Mimo tego wciąż niewiele osób wie, że w sercu Górnego Śląska zobaczyć można prawdziwą industrialną katedrę, która już wkrótce ma szansę na nowe życie.
Szombierki (od 1951 roku dzielnica Bytomia) jeszcze do XIX wieku były enklawą rolnictwa. Wszystko zmieniło się, gdy zawitał tu przemysł ciężki za sprawą nowego właściciela ziem - Karola Goduli. Mężczyzna swoją ciężką pracą doszedł do niewyobrażalnego bogactwa, a jego majątek odziedziczyła Joanna Gryzik, uboga dziewczynka, którą Godula wziął pod opiekę. Joanna, która po mężu przyjęła nazwisko Schaffgotsch, pomnożyła odziedziczony majątek, a na kartach historii zapisała się jako Śląski Kopciuszek oraz właścicielka pałacu w Kopicach. Więcej o jej niezwykłym życiu oraz najpiękniejszym śląskim pałacu możecie przeczytać TUTAJ.
W 1869 roku w Szobierkach powstała najnowocześniejsza na Śląsku kopalnia węgla kamiennego - Hohenzollern; wokół niej wybudowano osiedla robotnicze, drogi, tory kolejowe (także wąskotorowe) oraz zapewniono transport tramwajowy. Powstawały kolejne zakłady przemysłowe. W 1920 roku uruchomiono elektrownię Oberschlesien (obecnie Szombierki), która wykorzystywała węgiel z pobliskiej kopalni Gräfin Johanna (Bobrek). Projekt zlecono Georgowi i Emilowi Zillmannom, którzy zasłynęli na Śląsku śmiałą koncepcją osiedli robotniczych Nikiszowiec i Giszowiec (obecnie Katowice) wraz z pobliską kopalnią Giesche (Wieczorek).
W efekcie powstał cały kompleks ceglanych budynków fabrycznych z budynkiem administracyjnym, maszynownią, pompownią, kotłownią, rozdzielnią główną i wewnętrznym dziedzińcem. W 1925 roku na wieży elektrowni zamontowano czterostronny zegar marki Siemens und Halske, sprzężony z 54 zegarami działającymi w zakładzie. W okresie swojej świetności Szombierki uchodziły za największą elektrownię w Europie. W 1945 roku oddziały Armii Czerwonej zdemontowały część urządzeń i wywiozły je w głąb Rosji. Mimo tego po wojnie elektrownia kontynuowała działalność, a od lat 70. działała jako elektrociepłownia. W latach 1995-1998 EC Szombierki zakończyła wytwarzanie energii elektrycznej, a w 2011 roku nastąpiło całkowite wygaszenie działalności zakładu.
Kolejnych kilkanaście lat było trudnym okresem w historii elektrociepłowni. Choć obiekt został uznany za zabytek i stał się częścią Szlaku Zabytków Techniki, to brakowało jednoznacznego pomysłu na jego wykorzystanie, a przede wszystkim brakowało inwestycji. Przez pewien czas odbywały się tam wydarzenia kulturalne, jednak nowy właściciel - konsorcjum Fortum - zaniechał tej działalności. Szombierki stały się swoistą solą w oku województwa śląskiego, które szczyci się swoim poprzemysłowym dziedzictwem; tymczasem jeden z jego najcenniejszych zabytków został dosłownie wypatroszony z wyposażenia i częściowo rozebrany (wyburzono chłodnię).
Szansa na zmianę pojawiła się wraz z nowym właścicielem - Grupą Arche. Elektrociepłownia ma po remoncie stać się obiektem hotelowym, a pierwsze działania podjęto już w 2023 roku - wyremontowano wieżę zegarową. Miejmy nadzieję, że to dopiero początek zmian i już wkrótce potężna przemysłowa katedra w Bytomiu zalśni ponownie swym blaskiem i zelektryzuje wszystkich aranżacją na miarę XXI wieku. Tymczasem zapraszam do obejrzenia moich zdjęć z EC Szombierki, którą odwiedziłam dwukrotnie - w 2008 i 2023 roku.
2023 r.:
2008 r.:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz