sobota, 21 września 2024

Pałac miłości w Stanicy i pałac w Konarach. Na włościach von Gaffronów

Według legendy ten niewielki pałacyk powstał dla nieszczęśliwie zakochanego syna właściciela majątku, dlatego nazywa się go pałacem miłości. Miłości, po zniszczeniach wyrządzonych przez PGR, pałac w Stanicy potrzebował sporo. Obecnie możecie zobaczyć tego efekty i zanocować w jednym z klimatycznych pokoi, a sympatyczna właścicielka z pewnością zdradzi Wam wiele ciekawostek nie tylko na temat Stanicy, ale i pobliskiego pałacu w Konarach.


Stanica (dolnośląskie) to niewielka miejscowość powstała najpóźniej w XVI stuleciu. Co najmniej do końca szesnastego wieku była własnością rodu von Sebottendorf; od w 1630 r. znalazła się w rękach Adama von Saurem auf Eichau, a od 1643 - Sigismunda von Gaffron. W rękach von Gaffronów Stanica pozostała do połowy XIX wieku. W drugiej połowie XIX w. majątek wszedł w skład dóbr henrykowskich wielkiej księżnej Sophie von Sachsen-Weimar. Na początku XX stulecia posiadłość została zakupiona przez Juliana Moesa i połączona z majątkiem w Konarach. W rękach rodziny Heimann pozostała do końca II wojny światowej. 



Niewielki pałac wzniesiono w XVIII w., przebudowano około 1830 r. i rozbudowana pod koniec  dziewiętnastego stulecia. Jest to obiekt neogotycki, murowany z kamienia i cegły, zbudowany na planie litery L. Według legendy został zbudowany przez właściciela majątku w Konarach dla zakochanego w cygance syna. Po II wojnie światowej w pałacu urządzono mieszkania, co szybko doprowadziło go niemal do ruiny. Obecnie jest to własność prywatna, a sympatyczna właścicielka pozwoliła nam wejść do środka i opowiedziała trochę o wyzwaniach renowacji takiego zabytku. W obiekcie działa agroturystyka, więc jeśli szukacie klimatycznego noclegu w tej okolicy, to Pałac Stanica będzie jak znalazł. 



W pobliżu znajduje się pałac w Konarach, który przez wieki związany był własnością z pałacem w Stanicy. Wybudowano go w latach 1744-1756 dla von Gaffronów. Obiekt jest częścią zespołu pałacowego, w skład którego wchodzą także park i spichrz z 1763 r. Obecnie w odnowionym budynku mieści się hotel specjalizujący się w weselach. Mieliśmy okazję akurat trafić na ślub, więc zwiedzanie było błyskawiczne i tylko z zewnątrz. 



Niepozorny pałac w Stanicy urzekł nas zielonym otoczeniem oraz autentyzmem, jaki właściciele włożyli w ten obiekt. Nie ma tu zadęcia ani pałacowej sterylności - tej pewnie prędzej można szukać w Konarach. To klimatyczne miejsce, w którym każdy jest mile widziany. Dziękujemy za możliwość zwiedzenia. 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz